czwartek, 22 listopada 2012

                                                                     **************

Ostatnie dni spędzam na nadrabianiu zaległości po chorobie.
Odgruzowuje dom , przyjmuję przełożone klientki , piorę i prasuje :)
Dzisiaj udało mi się wyrwać na zakupy , jutro postaram się  pokazać co upolowałam.
 Chciałam przeprosić ,że tak długo nic się nie działo na blogu, ale na prawdę przeszłam wyjątkowo okrutne choróbsko, które nie oszczędziło żadnego domownika. 
Niestety.

Pozdrawiam Was cieplutko i  życzę spokojnej nocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz